Zapachy wiosny

Sączy się żal, kapią łzy
Łezka łezkę goni
Bo przekwitły już kolorowe bzy
I uleciał gdzieś zapach lila woni.

Stop dla łez,
Jaśmin już zakwita
Co tam bez
Teraz jaśminowa miłość zawita.

Odurzy cię jak narkotyk
Pobudzi zmysły, radość wyzwoli
Słodkich ust ciepły dotyk
Porwie Cię w wir miłosnej niewoli.

A kiedy zakwitną akacje
Nie tylko pszczoły nektar będą pić
Niedługo już wakacje
I znów w amoku zapachów będziesz żyć.