Homole
Homole, to Pienin miniatura
Skarbnica zróżnicowana przyrody,
warta pędzla i pióra,
pełna kamiennego uroku,
zieleni i wody.
Środkiem wąwozy, żwawy strumyk
płynie.
Burzy się, szemrze, kipi
przeskakuje oślizgłe kamienie
i w małych jeziorkach błękit nieba topi.
Pieścisz wzrokiem, turniczki
deszczem wykąpane,
złotem słońca odkryte,
dzikie urwiska zielenią poplamione
zaciszne zakątki w ramionach skał ukryte.
Z rumowiska kamieni, smrek
wyrasta,
jak wykrzyknik zielonej radości.
Tutaj stroma skała, taka biała i taka czysta
a wiatr powiew niesie pełen wonności.
Na perci kierdel owiec bieleje
jakby zeszły z nieba obłoki.
Owczarek goni i owiec pilnuje,
aby nie zaginęły te kręcone białe loki.
A kiedy noc okrywa mrokiem ten
skarbiec przyrody
z poza szczytu wysokiej, wynurza się księżyc, wagant i
włóczęga
Odbija się w strumieniu krystalicznej wody
i srebrnym blaskiem w głąb gardzieli wąwozu sięga.
|