A może tak

Jak  wytłumaczyć
Pielgrzymów śmierć bezsensowną
Jak Bogu wybaczyć
Tę ich mękę tragiczną

Jak pocieszyć tych
Co na ich powrót czekali
Brak mi słów dla nich
Zwłaszcza dla tych co zwłoki identyfikowali

Jak wytłumaczyć sens ludzkiego istnienia
Od narodzin, aż do ostatniego tchnienia
Przecież tam w La Salet zawierzyli Bogu siebie
I być może są już w niebie

Bo widać tam skończyć się miała
Ich życiowa droga
Tam na Szlaku Napoleona śmierć ich zabrała
Czystych - wprost przed oblicze Boga